Burze, pioruny, grzmoty - lipcowa codzienność.

Tym razem burza miała bardziej dramatyczny wygląd...

Burza to jeden z najciekawszych tematów fotograficznych. Niemal trzy tygodnie temu pokazałem Wam zdjęcia potężnej nawałnicy, okraszonej efektownymi piorunami. Wydobywały się z zwartej, ciemnej masy chmur wiszącej nad horyzontem. Tym razem było zupełnie inaczej. Chmury gromadzące w sobie wyładowania atmosferyczne miały nieco luźną budowę, co dało bardzo dramatyczny efekt na zdjęciach. Takie trochę "Bliskie spotkania trzeciego stopnia". Uroczo, prawda?

Zdjęcie Zdjęcie Zdjęcie Zdjęcie Zdjęcie Zdjęcie Zdjęcie


(c) 2012 Wszystkie prawa zastrzeżone. Design: pawelwroblewski.com